Silnik spalinowy bez chłodzenia bardzo szybko by się zatarł. Dlatego właśnie, w jednostkach napędowych stosuje się układ wodny, który ma za zadanie chłodzić wszystkie najważniejsze punkty w silniku. Woda ma jednak określoną pojemność cieplną, przez co bardzo szybko przestałaby spełniać swoje zadanie. W tym celu, aby regularnie obniżać temperaturę wody, stosuje się chłodnice wody.
Chłodnica samochodowa, a będąc bardziej precyzyjnym wymiennik ciepła, to element układu chłodzenia którego celem jest obniżanie temperatury cieczy przepływającej przez wymiennik, za pomocą pędu powietrza. Dzięki chłodnicy, płyn obniża swoją ciepłotę z temperatury wrzenia do dużo niższych wartości. Należy nadmienić, że optymalna temperatura pracy silnika to 90 stopni Celsjusza – oznacza to, że woda gorąca na wylocie z arterii wodnej bardzo często ma temperaturę zbliżoną do 100 stopni Celsjusza.
Układ chłodzący pracuje pod ciśnieniem. Rozgrzewająca się woda rozszerza się, podczas gdy większość układu wody jest nie rozszerzalna. To, czy ciśnienie w układzie wzrosło łatwo sprawdzić za pomocą próby ściśnięcia gumowego węża wychodzącego z góry chłodnicy. Jeżeli łatwo go ścisnąć to znak, że ciśnienie w układzie jest niskie, a woda się nie nagrzała. Gdy ściśnięcie węża jest problematyczne to oznaczać to będzie, że układ nabrał odpowiedniej temperatury pracy a także odpowiedniego ciśnienia.
Chłodnica wody musi być tak dobrana, aby jej pojemność i zdolność wymiany cieplnej były odpowiednio dopasowane do pojemności i mocy samochodu, a także do jego zastosowania.
Chłodnica samochodowa składa się z dużej ilości metalowych rurek, które połączone są ze sobą za pomocą aluminiowych blaszek. Blaszki są ułożone tak, aby powietrze wpadające od przodu to chłodnicy mogło bez problemu przepłynąć między nimi. Ponadto, chłodnica ma zawsze dwa wyjścia służące do podłączania węży oraz jedno dodatkowe na samej górze. Jest to otwór służący do nalewania płynu chłodzącego do układu oraz do odpowietrzania go.
Budowa chłodnicy samochodowej i jej działanie są ze sobą mocno powiązanie. W związku z obecnością rurek, które wewnątrz chłodnicy są umieszczone w układzie powtarzającej się litery S, płyn w chłodnicy ma do pokonania dość długą drogę. Łącząc czas, jaki spędza płyn w chłodnicy, razem z układem rurek oraz ogromną ilością blaszek odprowadzających ciepło, mamy urządzenie które znakomicie odbiera temperaturę. Powierzchnia aluminiowych finów, przyczepionych do wodociągu przekracza zazwyczaj 20 metrów kwadratowych, a jak do całego równania dodamy przepływające przez blaszki powietrze to okaże się, że woda na wylocie z chłodnicy jest zimna.
Warto tutaj wspomnieć, że aby chłodnica spełniała swoje zadanie, musi być ona szczelna, a aluminiowe blaszki nie mogą być pogięte, o co niestety jest bardzo łatwo. O ile aluminium jest znakomitym przewodnikiem cieplnym, o tyle jest ono bardzo miękkie, przez co łatwo o uszkodzenia. Na szczęście aluminium jest odporne na korozję – tak samo jak miedź, gdzie utlenianie jest tylko powierzchniowe.
Warto wspomnieć, że chłodnica sama w sobie na niewiele się zda. Aby mogła realizować swoje założenia, chłodnica musi być wypełniona “wodą”. Woda jest w cudzysłowiu, ponieważ nie powinno się stosować wody w układzie chłodzenia. Obecnie, najczęściej stosowanym płynem jest roztwór glikolowy, który składa się z wody destylowanej i glikolu. Dzięki temu płyn ten nie zamarza oraz ma wyższą niż normalnie temperaturę wrzenia. Jeżeli na trasie zgubimy wodę, to najlepiej byłoby dolać do chłodnicy glikolu, a jeżeli go nie mamy, to woda destylowana do chłodnicy też się sprawdzi, ale tylko na krótką metę. Jeżeli w ogóle nie mamy dostępu do glikolu i wody destylowanej, to można nalać do chłodnicy zwykłej wody – ale tylko po to, by dojechać do warsztatu mechanicznego.
Oprócz glikolu, pomocny w obniżaniu temperatury jest także wentylator zamocowany za chłodnicą. Chłodnica wody z wentylatorem jest powszechnie stosowana. Wentylator jest zazwyczaj w obudowie, która zwiększa tempo przepływu powietrza przez chłodnicę, dzięki czemu nawet stojąc w korku, woda nam nie wykipi.