Geometria kół 3D – co to jest i jak przebiega?
21 grudnia 2020
Zalety i wady opon całorocznych
21 stycznia 2021
Pokaż wszystkie

Układ hamulcowy jest jednym z najistotniejszych w samochodzie ponieważ dba o możliwość zatrzymania się, a więc także o bezpieczeństwo nas i innych użytkowników drogi. Od jego skuteczności zależy często zdrowie i życie. Hamulce muszą być zawsze w stu procentach sprawne ponieważ czasami decydują centymetry. W tym wpisie postaramy się omówić kiedy wymienić tarcze i klocki hamulcowe.

Kiedy i jak często wymieniamy tarcze hamulcowe?

Tarcze hamulcowe są przystosowane do przejechania od 50 do 100 tysięcy kilometrów. Przeciętnie tarcze hamulcowe wymienia się co dwie wymiany klocków. Warto pamiętać o tym by podczas wymiany tarczy zawsze wymienić klocki. Po wymianie klocków należy pozwolić hamulcom na ponowne ułożenie się, nie wolno w tym czasie mocno hamować. Przez pierwsze 100 kilometrów powinniśmy hamować delikatnie.

Tarcze wymieniamy gdy ich grubość będzie zbyt niska. Pierwszą oznaką zużycia tarczy hamulcowej jest pojawienie się rantu. Środek tarczy się wyciera i pracuje podczas gdy rant zostaje w wymiarze pierwotnym. Gdy grubość rantu przekroczy milimetr warto się przyjrzeć tarczy. Oprócz tego każdorazowe zdjęcie koła to dobra okazja do kontroli stanu tarcz. Zbyt cienka grubość tarczy powoduje że łatwiej się ona przegrzewa. Zbyt wysokie temperatury pracy mogą spowodować pęknięcia w tarczy lub trwałe uszkodzenia termiczne. Takie tarcze kwalifikują się do wymiany.

Kiedy wymienić klocki hamulcowe?

Trwałość klocków hamulcowych określana jest zazwyczaj na 30 do 50 tysięcy kilometrów. Należy je wymienić gdy grubość klocka będzie mniejsza niż 1,5 mm. Klocki są często wyposażone w czujniki zużycia które podpowiadają nam kiedy należy je wymienić. W starszych autach są to mechaniczne czujniki akustyczne, podczas gdy w nowszych czujniki elektryczne. Czujniki mechaniczne to zazwyczaj małe blaszki które są zamocowane do klocka hamulcowego. Gdy klocek jest zbyt zużyty, blaszka podczas hamowania dotyka krawędzi hamulca i generuje pisk. Czujniki elektryczne zapalają kontrolkę ostrzegawczą o stanie hamulców.

Należy uważać na czujniki zużycia, gdyż one także mogą być zawodne. Najlepszym czujnikiem stanu hamulców jest ich dokładne obejrzenie.

Niepokojące objawy

Należy zwracać uwagę na wszystkie niepokojące nas objawy. Wibracje podczas hamowania, drżenie kierownicy i pulsowanie pedału hamulca to objawy uszkodzonych tarcz hamulcowych. Co ciekawe do uszkodzenia tarcz może dojść stosunkowo łatwo. Wystarczy rozgrzane tarcze gwałtownie ostudzić, na przykład przejeżdżając przez kałużę albo wjeżdżając do myjni samochodowej. Gdy nie damy hamulcom szansy na swobodne ostygnięcie a gwałtownie je schłodzimy jest wysokie prawdopodobieństwo krzywienia się tarcz. Oprócz takiej możliwości uszkodzenia hamulców należy także zwrócić uwagę na mocno zużyte klocki hamulcowe i tarcie ich podstawą o tarczę, taka sytuacja potrafi doprowadzić tarcze do stanu totalnego zniszczenia. Do uszkodzeń może dojść gdy niewłaściwie zostanie wykonany montaż tarcz. Gdy założymy tarczę na nieoczyszczoną piastę lub założymy źle wyważone koło może dojść do uszkodzeń tarczy.

Czy opłaca się przetaczanie tarcz?

Czasami nie opłaca się wymieniać tarcz na nowe a wystarczy je przetoczyć. Można tego dokonać gdy grubość powierzchni roboczej tarczy przekracza dopuszczalne minimum z zapasem. Gdy grubość tarczy jest na granicy, lepiej zainwestować w nowe tarcze. Przetoczenie ma sens gdy tarcza posiada małe odkształcenia które w dłuższej perspektywie mogą skrócić żywotność tarczy. Gdy na tarczę wchodzi korozja także można je przetoczyć. Są to jednak tylko rozwiązania doraźne które nie ochronią nas przed zakupem nowego zestawu tarcz.

Jak wymienić klocki hamulcowe krok po kroku

Pierwszym etapem jest zabezpieczenie pojazdu przed przemieszczaniem się. W tym celu używamy kliny pod koła. Klinem może być jakikolwiek drewniany klocek. Następnie luzujemy śruby koła i z pomocą lewarka podnosimy pojazd. Gdy koło nie stoi już na ziemi można dla pewności podstawić kobyłkę, a następnie należy odkręcić nakrętki i zdjąć koło.

Kolejnym etapem jest odkręcenie zacisku za pomocą klucza płaskiego lub nasadowego. Dwie śruby są umieszczone zazwyczaj od strony nadkola. Jeśli śruby są zapieczone, powinniśmy użyć płynu penetracyjnego typu WD-40. Po użyciu płynu należy chwilę poczekać, czasami nawet do 20 minut.

Następnie trzeba zdjąć zacisk. Należy pamiętać że zacisk nie może wisieć na przewodzie hamulcowym. Aby nie uszkodzić instalacji trzeba położyć zacisk w stabilnym miejscu, gdy takowego nie posiadamy, można podwiesić zacisk na elementach zawieszenia za pomocą opasek zaciskowych typu trytytka. W zdjętym zacisku znajduje się tłoczek który będzie trzeba cofnąć. Aby cofnąć tłoczek można użyć dwóch kluczy płaskich by wepchnąć tłoczek w zacisk. Aby wepchnąć tłoczek trzeba użyć dużej siły, dlatego gdy nam się nie uda warto spróbować gwintowanych ściągaczy. Tłoczek musi być wsunięty całkowicie w zacisk. Czasami może się zdarzyć że tłoczek nie będzie chciał się wsunąć, może to znaczyć że został uszkodzony lub zużyty. Podczas ewentualnej wymiany tłoczka warto go posmarować smarem do tłoczków by łatwiej wszedł na swoje miejsce. Podczas wymiany warto także zwrócić uwagę na osłonki na tłoczku. Jeżeli są podarte, popękane lub sparciałe należy je wymienić. Osłonki dbają o stan tłoczka i zapobiegają awarii.

W jarzmie zostały klocki hamulcowe i zawleczki. Należy delikatnie odczepić zawleczki które zabezpieczają okładziny a następnie wyjąć okładziny z jarzma. Podczas przygotowywania nowego zestawu klocków należy przełożyć ze starych zawleczki mocujące, jeżeli nowe klocki nie posiadają w zestawie nowych. Przed montażem należy dokładnie oczyścić gniazda zacisku. W tym celu można użyć szczotki drucianej lub papieru ściernego. Powierzchnia jarzma powinna być stosunkowo gładka i czysta. Przed rozpoczęciem składania warto przyjrzeć się stanowi prowadnic a także nanieść na nie smar miedziowy. Następnie montujemy nowe klocki hamulcowe.

Po zamontowaniu nowych okładzin mocujemy zacisk w odwrotnej kolejności niż go demontowaliśmy. Następnie przykręcamy obie śruby mocujące, montujemy koło, podnosimy auto wyżej by je zdjąć z kobyłek, opuszczamy auto na koła, dokręcamy śruby z odpowiednim momentem siły i na koniec wyciągamy klocki zabezpieczające.

Przed wyruszeniem w drogę należy kilkakrotnie wcisnąć pedał hamulca aż do momentu kiedy stanie się twardy. Ma to na celu dociśnięcie tłoczka do klocka hamulcowego.

Ważne!

Po wymianie klocki hamulcowe muszą się ułożyć i dotrzeć do tarczy. W związku z tym przez pierwsze kilkadziesiąt kilometrów nie wolno mocno hamować. Dobrym rozwiązaniem będzie udać się na rzadko uczęszczaną drogę i wykonać tam kilka hamować z większej prędkości. Należy także zwrócić uwagę na markę samochodu. Nie we wszystkich autach da się samodzielnie wymienić klocki. W mercedesach trzeba odłączyć pompę płynu hamulcowego. Oprócz tego może się zdarzyć że trzeba będzie podłączyć komputer do samochodu by odsunąć klocek od tarczy hamulcowej.